Sport

Puchar Polski dla Chemika!

W dzisiejszym spotkaniu Chemik Police pokonał 3:0 Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna. Drużyna z Polic pewnie wygrała pierwszy set. Muszyna miała szansę odwrócić losy spotkania w drugim secie, gdzie miała spore prowadzenie (nawet 8 punktów), jednak nie zakończyła dwóch piłek setowych i ostatecznie przegrała na przewagi 25:27. Ostatnia odsłona spotkania była rozgrywana falami, jednak to Chemik Police wykazał się większą skutecznością i determinacją, zapisując go na swoją korzyść i wygrywając całe spotkanie, a tym samym – zdobywając Puchar Polski.

Pierwszy set zakończył się tak szybko, jak się rozpoczął. Muszyna miała olbrzymie problemy z przyjęciem, przez co nie udawało im się wyprowadzić żadnej akcji, a co dopiero akcji ze skutecznym atakiem. Nie poprawiała ich sytuacji dobra zagrywka Maji Ognjenović oraz ataki Any Bjelicy i Anny Werblińskiej. Przy wyniku 11:0 błąd popełniła Anna Werblińska zagrywając w aut i w ten sposób Muszyna zdobyła swój pierwszy punkt. Muszyna robiła co mogła, nie pomagały jej jednak ani zmiany ani przerwy brane przez trenera Bogdana Serwińskiego. Dopiero pod koniec seta (21:7) zdobyły kilka punktów pod rząd, w czym pomogły im także błędy zawodniczek z Polic, które nie potrafiły skończyć akcji. Ostatecznie jednak silny atak Werblińskiej kończy seta 25:15.

Zawodniczki Muszyny zmobilizowały się podczas przerwy między setami i na boisko wróciły odmienione. Druga odsłona spotkania zaczęła się od równej walki, a potem stopniowej przewagi podopiecznych Bogdana Serwińskiego, które prowadziły nawet 16:8. Wpływ na to miała wyraźna poprawa przyjęcia. Dobrze broniła Paulina Maj, przez co łatwiej było wyprowadzić skuteczne akcje. Dodatkowo błędy zaczęły popełniać zawodniczki Polic, serwując i atakując w siatkę i aut. Dobrą zmianę w drużynie Muszyny dała także Natalia Kurnikowska, która dobrze wyczuwała zawodniczki Chemika, przez co popisała się wieloma skutecznymi blokami. Po drugiej przerwie technicznej Policzanki odrobiły kilka punktów (15:17, 18:19), doprowadzając do remisu 20:20. Atak Anny Werblińskiej wyprowadził Chemika na jednopunktowe prowadzenie, które powiększyło się do trzech oczek (23:20). Blok Muszyny i błąd Glinki znowu przybliżają Muszynę do zwycięstwa (23:22). Zespół z Podkarpacia nie wykorzystał jednak aż dwóch piłek setowych i ostatecznie Glinka obija blok przeciwniczek, przez co Police wygrywają na przewagi 27:25.

Po emocjonującym drugim secie, trzeci zapowiadał się naprawdę ciekawie. Rozpoczęło się znowu od wyrównanej walki obydwu zespołów. Po chwili jednak na prowadzenie wyszedł zespół z Polic (7:4), a to za sprawą kilku dobrych ataków i powrotu słabego przyjęcia Muszyny, które obserwować można było w pierwszym secie. Muszyna przestała zdobywać punkty, a jeśli już to robiła, to głównie po błędach zawodniczek Chemika. Wzięcie czasu przez trenera Serwińskiego odrobinę zmobilizowało jego zawodniczki i wybiło z rytmu Policzanki, które znowu popełniły kilka błędów, przez co Muszyna zbliżyła się do remisu (9:12). Jednak nie trwało to zbyt długo – Chemik poukładał swoją grę i znowu powiększył przewagę. Podobna sytuacja miała miejsce jeszcze raz (19:15), ale kolejny raz nie zaszkodziło to Policzankom, które w ostateczności pierwszą piłkę meczową posyłają w siatkę (zagrywka Bednarek-Kaszy), a drugą w aut … (i jak się okazało po videoweryfikacji) po bloku Muszyny. Tak też Chemik wygrał 25:17, a całe spotkanie 3:0, tym samym zdobywając tytuł zdobywcy tegorocznego Pucharu Polski.

Chemik Police – Muszynianka Muszyna 3:0
(25:15, 27:25, 25:17)

Nagrody Indywidualne: 

  • Najlepsza zagrywająca: Aleksandra Jagieło (Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna)
  • Najlepsza przyjmująca: Paulina Maj (Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS Muszyna)
  • Najlepiej broniąca: Agata Sawicka (Chemik Police)
  • Najlepiej blokująca: Katarzyna Mróz (Chemik Police)
  • Najlepiej atakująca: Ana Bjelica (Chemik Police)
  • Najlepiej rozgrywająca: Maja Ognjenović (Chemik Police)
  • MVP: Anna Werblińska (Chemik Police)