Sport

OrlenLiga: Dąbrowianki inaugurują sezon zwycięstwem!

 Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza zmierzył się dzisiaj z PGNiG Naftą Piła w pierwszym meczu nowego sezonu OrlenLigi kobiet. Z tego pojedynku zwycięsko wyszły zawodniczki z Zagłębia wygrywając pewnie 3:0. W żadnym z setów Dąbrowianki nie pozwoliły zawodniczkom z Piły przekroczyć bariery 20 punktów, utrzymując do samego końca wysoką przewagę w setach(25:13, 25:16, 25:18).

Zestawienie poprzednich spotkań tych obydwu drużyn zdecydowanie przemawiało za zespołem z Dąbrowy Górniczej. W poprzednim sezonie obydwa mecze ligowe wygrały Dąbrowianki. Spotkania z Pucharu Polski 2013 także wypadały na korzyść podopiecznych Serramalera Juan’a. Dąbrowa Górnicza prezentowała także dobrą formę podczas przygotowań do sezonu, gdzie w wielu turniejach i sparingach pokonywały różne zagraniczne jak i rodzime zespoły.

Fot. Dariusz Chećko

I mimo, że każdy sezon pisze inną historię, to w „tym rozdziale” nic się nie zmieniło. Kolejny raz to Dąbrowa zdobyła punkty, miażdżąc na parkiecie Nafcianki, które popełniły imponującą liczbę błędów własnych (aż 15), co szkoleniowiec Dominik Kwapisiewicz skomentował na konferencji prasowej: „Chcieliśmy się tutaj pokazać z dobrej strony, ale nam się to nie udało. Myślę, że mógł o tym zaważyć pierwszy set, w którym popełniliśmy 14 błędów własnych (faktycznie było ich 15 – przyp. Red.), a każdy który choć trochę interesuje się siatkówką może sobie to szybko przeliczyć, że jest to ponad pół seta. A taka ilość błędów własnych nie zdarzyła nam się w żadnym meczu, których rozegraliśmy około 15 przed sezonem.” 

W pierwszej partii spotkania, pomimo iż to Pilanki zdobyły pierwszy punkt – Dąbrowa nie pozwoliła im na nic więcej. Za sprawą dobrej zagrywki i dobrego rozgrywania akcji, to Zagłębianki prowadziły na pierwszej przerwie technicznej 8:5. Po powrocie na parkiet podopieczne Dominika Kwapisiewicza wzięły sobie do serca jego rady i gra toczyła się punkt za punkt. Chociaż można też powiedzieć, że tak wyrównana walka wzięła się bardziej z błędów przyjęcia obydwu drużyn i zepsutych zagrywek (4 złe serwisy pod rząd). Po przerwie (16:11) punktować próbowały zawodniczki przyjezdne, jednak gospodynie nie pozwoliły im wyrównać, przejęły kontrolę nad spotkaniem i przy dobrej zagrywce  Ozge Cemberci i punktowych atakach Katarzyny Koniecznej – zdobyły 8 punktów pod rząd, czym ze sporą przewagą zakończyły partię (25:13).

Fot. Dariusz Chećko

Pilanki wyszły do drugiego seta zmotywowane i gotowe do walki. Ponownie rozpoczęła się gra punkt za punkt i ponownie pojawiły się błędy obydwu zespołów w polu serwisowym. Na pierwszej przerwie technicznej tablice wyświetlały dwa punkty prowadzenia gospodyń (8:6). Po przerwie Nafciankom udało się zremisować i pierwszy raz w tym spotkaniu wyjść na prowadzenie (11:12). Dąbrowa wprowadziła zmiany, przez co trochę poprawiła się jej gra i na drugą przerwę znowu schodziły z przewagą dwóch oczek, którą potem stopniowo powiększały, wygrywając 25:15.

Końcówka poprzedniej partii musiała dać się we znaki zawodniczkom z Piły, które nie umiały przełamać złej passy i trzecią odsłonę spotkania rozpoczęły od wysokiej przegranej 0:5. W zespół z Dąbrowy wkradło się jednak swego rodzaju rozluźnienie, przez co i one zaczęły popełniać błędy. Po zderzeniu się w obronie Krystyny Strasz i Ozge Cemberci, Nafcianki zdobyły pierwszy punkt. I mimo, że na pierwszą przerwę techniczną Tauron Banimex schodził znowu z dwoma oczkami przewagi – seria błędów gospodyń jeszcze się nie skończyła, przez co drugi raz w tym spotkaniu Pilanki wyszły na prowadzenie. Nie trwało to jednak długo, bo już po chwili dziewczyny z Zagłębia ponownie prowadziły kilkoma punktami (16:12). Mimo zniwelowania przewagi MKS-u do jednego punktu nie udało się kolejny raz wyrównać Pilankom. Dąbrowa poukładała swoją grę, zdobyła kilka punktów pod rząd i ustanowiła wynik na 25: 18, kończąc tym samym całe spotkanie.

Fot. Dariusz Chećko

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:13, 25:16, 25:18)

Składy zespołów:

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Cemberci, Konieczna, Mancuso, Zakreuskaya, Sobolska, Dziękiewicz, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Kaliszuk.
PGNiG Nafta Piła: Milović, Jarmoc, Wawrzyniak, Skorupka, Krawulska, Nadziałek, Pauliukouskaya (libero) oraz Wilczyńska, Stencel, Sobczak.