6. lutego w warszawskim Torwarze odbył się drugi polski koncert Ellie Goulding. Brytyjska gwiazda dała pokaz niezłego show, wprawiając publiczność w euforię swoim niepowtarzalnym głosem i wdziękiem, a co najważniejsze – obiecała, że szybko powróci do Polski na kolejny koncert!

Ellie Goulding podbija listy przebojów całego świata, a w czwartek podbiła serca polskich fanów. Podczas koncertu nie zabrakło najsłynniejszych hitów takich jak: I need your love, Burn, czy Light i Goodness Gracious.

Na koncercie niestety oprócz wokalistki podziwiać można było liczne modele smartfonów, czy tabletów, którymi niektórzy próbowali rejestrować koncert … zasłaniając przy tym scenę. Dodatkowo rzucały się w oczy (i nie tylko w oczy) latające „glow sticki” czyli świecące opaski. Niektóre z nich rzucane przez publiczność, dolatywały aż na scenę, czym denerwowały także wokalistkę i były dla niej dość niebezpieczne.

Na szczęście na sam koniec polska publiczność pokazała się ze swojej najlepszej strony, gdy podczas bisów, wyciągnęła liczne transparenty z napisem „You me everything” (tytuł jednej z piosenek Ellie). Gwiazda była pozytywnie zaskoczona i w efekcie zapowiedziała, że właśnie dlatego chce jak najszybciej wrócić do Polski na kolejny koncert. Trzymamy ją za słowo i mamy nadzieję, że będzie to już niebawem, bowiem tak nieziemskiego głosu można słuchać bez przerwy!