Szwajcarka Patrizia Kummer zdobyła złoty medal w snowboardowym slalomie gigancie równoległym. W wielkim finale Kummer wygrała z Japonką Tamoką Takeuchi. Nasze reprezentantki – Karolina Sztokfisz i Aleksandra Król nie przeszły kwalifikacji i w rezultacie dość szybko zakończyły swoją przygodę z dzisiejszymi zawodami.
Zarówno w małym jak i dużym finale ostatecznie triumfowały zawodniczki gorsze w pierwszym przejeździe. W wielkim finale to Japonka Takeuchi była lepsza w pierwszej rundzie (o 0,3 sekundy). Jednak podczas drugiego przejazdu wywróciła się i przejechała linię mety tracąc aż 7,32 sekundy. W rezultacie pozostał jej jedynie srebrny medal. Trzecie miejsce zdobyła
W małym finale brąz zdobyła reprezentantka Rosji Alena Zawarzina po pierwszej rundzie traciła 0,01 sekundy do Austriaczki Iny Meschik. Ale w drugiej odsłonie to ona prowadziła o 0,82 sekundy, czym zdobyła brąz.
Polki dzisiejszego startu nie mogą zaliczyć do udanych. Aleksandra Król rywalizowała z Mistrzynią Olimpijską z Vancouver – Holenderką Nicolien Sauerbreij. Sporo traciła do przeciwniczki i dodatkowo, podczas swojego przejazdu kwalifikacyjnego przewróciła się i ominęła bramkę. Przez co została zdyskwalifikowana.
Natomiast Karolina Sztokfisz w pierwszym przejeździe była lepsza od Włoszki Nadyi Ochner, z którą przyszło jej rywalizować. Z czasem 58,44 zajmowała 24. miejsce (na 32. zawodniczki). Niestety w drugim przejeździe zaliczyła wywrotkę na jednym z zakrętów. W rezultacie przegrała z Włoszką i zajęła 28. miejsce. Warunki na trasie dzisiejszego slalomu nie były najlepsze, stąd upadki Polek nie były jedynymi. Do 1/8 finału mężczyzn nie dostał się między innymi złoty medalista z Sochi – Kanadyjczyk Jasey-Jay Anderson, a także srebrny medalista z Kanady Austriak Benjamin Karl.
W slalomie mężczyzn wygrał Rosjanin Vic Wild, który w wielkim finale pokonał Szwajcara Nevina Galmariniego. Brąz zdobył Słoweniec Zan Kosir.
