Polki po raz drugi odniosły zwycięstwo w eliminacjach do Mistrzostw Europy, które odbędą się w Danii i Norwegii w 2020 roku. W meczu w Kijowie pokonały jednym punktem Ukrainę (27:26).

Polki w pierwszym spotkaniu eliminacji łatwo wygrały z Wyspami Owczymi. O wiele trudniejszą przeprawę miały z Ukrainą, którą zwyciężyły dopiero w ostatniej chwili, po trafieniu Aleksandry Zych. Jedno trafienie wystarczyło, by zapisać wygraną na swoje konto.

Początek spotkania nie zapowiadał dramatu. Polskie zawodniczki szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie. Ukrainki jednak zdołały odrobić straty, doprowadzając do remisu. Pozostała część spotkania była już bardziej wyrównana. Drużyny walczyły punkt za punkt, raz jeden zespół, a raz drugi był na prowadzeniu. Wynik meczu mógłby być gorszy dla biało-czerwonych, jednak skuteczna w bramce była Adrianna Płaczek. Zawodniczki na przerwę schodziły z remisem 14:14.

Po przerwie nic się nie zmieniło. Gra była bardzo wyrównana i żaden zespół nie umiał wyjść na więcej niż jednopunktowe prowadzenie. Dopiero w końcówce meczu Polkom udało się wyjść na dwubramkową przewagę. Trzy minuty to było za mało dla Ukrainek na odrobienie strat, chociaż nerwy były do samego końca. Ostatecznie jedna bramka przewagi pozwoliła biało-czerwonym zapisać punkty za zwycięstwo.

Polska na swoim koncie ma dwie wygrane w meczach eliminacyjnych. Następne spotkanie rozegramy u siebie z Rumunią. To najsilniejszy rywal w naszej grupie. Mecz zostanie rozegrany dopiero pod koniec marca przyszłego roku.